Screeny z gier, czyli co tu się od***ało

[Missile]

W tej nitce wrzucamy nasze screeny z gier. Warunki: screen musi zawierać znaczne ilości śmiechu, żalu, wtf-u lub raka.

Ja zaczynam, a na pierwszy ogień idzie Nikita Szabla, którego dotknęła samotność i korzystając z atrybutów swego wygimnastykowanego ciała postanowił sobie obciągnąć. Mimo wszystko zachował kulturę i rzucił do mnie przyjazne "Priviet" (dziarsko przetłumaczone przez Uttę na "Siemanko") kiedy się przybliżyłem. Klasa.

 

[atikabubu]

Mukashi mukashi... Znaczy ten, dawno dawno temu, w czasie gdy Lost Alpha było bogiem bugiem (alfą znaczy), jechałem ci ja samochodem przez Outskirts, aż tu nagle SRRRRRRRU blowout, a że był specjalnie oskryptowany, to mnie pięknie wyjebało do bunkra w Lost Factory... Jakież było moje zdziwienie, gdy mój stalowy rumak postanowił mi wiernie towarzyszyć...

 

[PMG]

Telekineza w Battlefield 1942. Zrobiłem skrina w idealnym momencie nie będąc świadom, co właściwie udało mi się uchwycić.

 

[Lou]

Ragdolle z HL2 w głupich pozach zawsze na propsie:

klik
klik2

 

[hubi1]

Ragdolle z HL2 w głupich pozach zawsze na propsie:

klik
klik2

To i ja dorzucę coś z HL2

hanibalek
taki trochę rzeszów

 

[hubi1]

Opętany CJ

 

[Lou]

Ahhhh te stare gry :3

 

[Infernal]

Nieśmieszne i namolne karachanowe gimbo-przegrywy z R* pozdrawiają zdrową wspólnotę.

 

[Lou]

Easter egg z nowego Dooma