Welcome to Laboratorium X-21

Join us now to get access to all our features. Once registered and logged in, you will be able to create topics, post replies to existing threads, give reputation to your fellow members, get your own private messenger, and so, so much more. It's also quick and totally free, so what are you waiting for?

Gotowanie

Valentino

Użytkownik
Dołączył
9 Styczeń 2017
Wiadomości
36
Punkty z reakcji
0
Punkty
6
Wszystko, co przyjdzie do głowy. Co robicie (jeśli robicie), czy lubicie i jak Wam to wychodzi.

Sam na dobre wciągnąłem się po wyprowadzce na studia: niczego wielce wymyślnego jeszcze nie zrobiłem, szczyt to chyba dobrze smażone krwiste steki. Oraz - ale to "nie gotowanie" - suflety.

Chwalić się.

rsz_1maxresdefault.jpg
 

Missile

Jebanz pedał
Dołączył
28 Grudzień 2016
Wiadomości
650
Punkty z reakcji
27
Punkty
28
Wiek
125
Lokalizacja
ODDAJCIE NAM SB I SYGNATURY, FASZYSTOWSKIE ŚWINIE
Strona internetowa
kowekvsapap.ru
Moje zdolności kulinarne obejmują:

kisiel
budyń
herbata
jajecznica
kanapki
pierś z kurczaka z ryżem / ziemniakami
musli
c5whynybg3qb.png


Dobrze że ma mi kto gotować bo bym zdechł. Za to mam na swoim koncie trzy upieczone ciasta i ilość ta w założeniu ma rosnąć systematycznie. 8-)
 

Sölve

Piorun Kurwisty
Członek ekipy
Dołączył
27 Grudzień 2016
Wiadomości
995
Punkty z reakcji
75
Punkty
28
Lokalizacja
Brokilon
Gotuję dużo, gotuję często, głównie dla siebie i mojej kobieciny. Żadne z nas nie narzeka, więc chyba nie jest źle :P
 

Lou

Użytkownik
Dołączył
29 Grudzień 2016
Wiadomości
378
Punkty z reakcji
5
Punkty
18
Nie lubię gotować.
Moja "specjalność" to filet z kurczaka ze smażonymi ziemniakami/ryżem i jakąś surówką (oczywiście kupną :P). Po prostu jak jestem sama to mi się zajebiście nie chce gotować, więc robię jakieś byle co, żeby się nazywało, że obiad i że nie z paczki. :|
 

Sölve

Piorun Kurwisty
Członek ekipy
Dołączył
27 Grudzień 2016
Wiadomości
995
Punkty z reakcji
75
Punkty
28
Lokalizacja
Brokilon
Lou napisał:
Nie lubię gotować.
Moja "specjalność" to filet z kurczaka ze smażonymi ziemniakami/ryżem i jakąś surówką (oczywiście kupną :P). Po prostu jak jestem sama to mi się zajebiście nie chce gotować, więc robię jakieś byle co, żeby się nazywało, że obiad i że nie z paczki. :|
Jak mi się nie chce długo stać przy garach, kupuję warzywka z Biedronki, kurczakowego cycka, ryż i jazda. Kuraka siekam w kawałki, doprawiam i duszę, tak samo robię z warzywami. Ryż gotuję, wszystko wpierdalam na talerz, żrę, jestem napchany, zadowolony, unieruchomiony na resztę dnia. Oczywiście nie zjadam wszystkiego naraz, bo bym, kurwa, pękł.
 

Leeter

Użytkownik
Dołączył
12 Styczeń 2017
Wiadomości
85
Punkty z reakcji
4
Punkty
8
Lokalizacja
Sypialnia twojej mamy
Moje gotowanie to połączenie lenistwa, względnej troski o wartości odżywcze i miłości do węglowodanów albo glutenu:
- pitca - najczęściej pieczarki i papryka czerwona, z odrobiną cebuli czerwonej
- wariacje na temat makaronów - włoskie bzdety, które mi się już przeżarły parę lat temu (chociaż ostatnio robiłem se makaron włoski z kulkami z tofu w sosie pomidorowym, bretty good), smażone makarony azjatyckie w różnych wariantach z mixem warzyw i np. grzybów (opcja z oryginalnym sosem teriyaki najlepsza, do tego sezam)
- pyry w przeróżnych kombinacjach (ostatnio ze względu na lenia tylko myję ziemniaki, kroję je w plastry, kładę na blachę do pieczenia, potem obsypuję toną przypraw i wszystko wkładam do piekarnika na ponad 25 minut)
- pudding chia z mlekiem kokosowym i owocami (naprawdę proste)
- hummus do pieczywa
- owoce i mleka roślinne zmieszane w blenderze, do tego różnego rodzaju nasiona

Jak mi się kurewsko nie chce nic robić, to kupuję gotową zupę w kubku z Biedronki (mają naprawdę dobry skład pomijając tę z pomidorów, bo ta ma cukier i coś jeszcze), dodaję do niej fasolę/paprykę czerwoną/wędzone tofu i sypię nasionkami, przyprawami, a potem podgrzewam i gotowe.
 

Fred

Użytkownik
Dołączył
29 Grudzień 2016
Wiadomości
277
Punkty z reakcji
4
Punkty
18
Lokalizacja
Hellhole
Moja firma oducza mnie gotowania. Dofinansowanie obiadów i całkiem przyzwoita ich jakość sprawiają, że nie chce mi się gotować skoro mogę za 5pln zjeść obiad w pracy. Nie zmienia to faktu, że jak mi się zechce to ugotuję jakieś spaghetti, makaron ze szpinakiem, pomidorową czy pizzę.
 

Alechemik

Użytkownik
Dołączył
30 Grudzień 2016
Wiadomości
78
Punkty z reakcji
0
Punkty
6
Lokalizacja
Prywatna willa JP2
Ostatnio przyrządziłem Omdlałego Imama. Moje popisowe danie to risotto z curry i kurczakiem, z dodatkiem jalapeno.
Jestem też mistrzem sosów i marynat. Ostatnio przymierzam się do spróbowania paru przepisów Karola Okrasy. To mój kulinarny guru, zaraz po Bożenie Dykiel i Kurcie Schellerze.
 

Fred

Użytkownik
Dołączył
29 Grudzień 2016
Wiadomości
277
Punkty z reakcji
4
Punkty
18
Lokalizacja
Hellhole
Przyznaj się, tego imama to podprowadziłeś z jakiegoś meczetu? Trochę gazu i do piekarnika?
 
Top