Czytniki e-booków

[Sölve]

Temat trochę nawiązuje do tego, ale nie jest bezpośrednim powiązaniem.
Podejrzewam, że spora część użytkowników (xD) ma jakiś czytnik czy też korzysta z aplikacji, która umożliwia taką zabawę.
Osobiście posiadam KIndle Paperwhite 4, który jawi mi się jako czytnik idealny. Wodoodporny, szybki, dobry ekran z podświetleniem, bateria trzyma w nieskończoność. Jest powleczony tworzywem przypominającym gumę, więc nie wyślizguje się z łapy. Ściągnąłem go z Niemiec, w naszej dystrybucji był o jakieś 300 zł droższy. POZDRAWIAM I POLETZAM, FIOTR PRĄCIEWSKI.

 

[Ropasiak]

Standardowo aplikacją Książki od Google. Smartphone zawsze przy sobie, a poza tym hehe, najważniejsza cena dla Polaka: pobierasz za darmo PDFa którego znalałeś na necie, wrzucasz na fona, wgrywasz na Ksiażki od Google i masz ebuka za darmo, hehe.

 

[Missile]

Bo jesteś, kurwa, jebanym biedakiem spod mostu, nie to co Solve von Kindle Czwarty.

Gardzę ebookami.

 

[Infernal]

Po co mi czytnik w piwnicy.

 

[Missile]

Czytnik tęczówki i linii papilarnych, coby nikt nieproszony do niej nie wszedł, to by się przydał.

 

[Sölve]

Gardzę ebookami.

E-booki gardzą Tobą, plebejuszu

Czytnik tęczówki i linii papilarnych, coby nikt nieproszony do niej nie wszedł, to by się przydał.

Przecież i tak nikt nie wchodzi, problem solved.

 

[Missile]

Coby mama z kanapkami podczas fapa nie weszła*

 

[Sölve]

Coby mama z kanapkami podczas fapa nie weszła*

Chciałeś napisać „pomarańczami”.

 

[Lenny Weisstein]

Pfff, nie stać robactwa na pomarańcze, co Ty insynuujesz.

 

[MCaleb]

Musiałbym przetestować przed kupnem. Póki co kupuję książki, a czytanie na monitorze tudzież ekranie mnie nie jara.
No i jak już kupować Kindla, to każdego PDFa wczyta, czy tylko oficjalne ścierwo?

 

[Sölve]

Musiałbym przetestować przed kupnem. Póki co kupuję książki, a czytanie na monitorze tudzież ekranie mnie nie jara.
No i jak już kupować Kindla, to każdego PDFa wczyta, czy tylko oficjalne ścierwo?

Z moich doświadczeń wynika, że czyta wszystkie normalne PDF-y. Wspiera też reflow, ale trzeba go jebnąć do AZW przez oficjalny programik.
Ogólnie wolę EPUB i MOBI, są lepiej przystosowane do wyświetlania na czytnikach, aniżeli PDF, który został stworzony do odwzorowania dokumentu do wydruku.