Lou
Użytkownik
- Dołączył
- 29 Grudzień 2016
- Wiadomości
- 378
- Punkty z reakcji
- 5
- Punkty
- 18
A to będzie wątek o anime z naszego dzieciństwa.
Każdy kto miał przyjemność być dzieckiem w latach 90 z pewnością pamięta Yattamana, Gigi la Trottola, Tygrysią Maskę, Generała Daimosa, Czarodziejski świat Paula, Bia, Sally Czarodziejkę i inne stare tytuły emitowane na kanale Polonia 1. Część z nich niespecjalnie nadawała się dla młodszych odbiorców, ale jakoś wszyscy wyrośliśmy na względnie normalnych ludzi, także ten.
Młodsze pokolenie fascynowało się przygodami Son Goku i innych bohaterów Dragon Ball Z; pamiętam, że w mojej gimbazie był na to niezły boom i oglądali wszyscy, od dzieciaków z podstawówki po "dorosłych" 16 latków.
Zbierało się jakieś karty z chipsów i inne pierdolety, kupowało gazetę Kawaii i jarało podrabianymi gadżetami. To były czasy.
A co do DB, to mam wszystkie 42 tomy polskiej mangi, leżą sobie gdzieś zakopane w szafie. W tym przypadku manga była jednak o wiele lepsza, niż anime. Teraz człowiek patrzy na to z lekkim politowaniem, ale wspomnienia rzecz święta. :]
Każdy kto miał przyjemność być dzieckiem w latach 90 z pewnością pamięta Yattamana, Gigi la Trottola, Tygrysią Maskę, Generała Daimosa, Czarodziejski świat Paula, Bia, Sally Czarodziejkę i inne stare tytuły emitowane na kanale Polonia 1. Część z nich niespecjalnie nadawała się dla młodszych odbiorców, ale jakoś wszyscy wyrośliśmy na względnie normalnych ludzi, także ten.

Młodsze pokolenie fascynowało się przygodami Son Goku i innych bohaterów Dragon Ball Z; pamiętam, że w mojej gimbazie był na to niezły boom i oglądali wszyscy, od dzieciaków z podstawówki po "dorosłych" 16 latków.

A co do DB, to mam wszystkie 42 tomy polskiej mangi, leżą sobie gdzieś zakopane w szafie. W tym przypadku manga była jednak o wiele lepsza, niż anime. Teraz człowiek patrzy na to z lekkim politowaniem, ale wspomnienia rzecz święta. :]