– od tych słów rozpoczyna się cyberpunkowa opowieść o podróży przez ogromne
Miasto; podróży w poszukiwaniu wymierającego
genu sieciowego, który może zatrzymać rozrost potężnej metropolii. Głównym bohaterem komiksu jest Killy – samotny podróżnik z wielką spluwą, zwaną
Emiterem Wiązki Grawitacyjnej.
Gen sieciowy jest genetycznym markerem, który umożliwia dostęp do
Sieciosfery, sieci kontrolnej
Miasta, która za czasów swojej świetności dawała niemal boskie przywileje. Niestety,
Miasto zaczęło rozwijać się w niekontrolowany, chaotyczny sposób, a
Strażnicy, po próbach spenetrowania pierwotnej
Sieciosfery przez hackerów, otrzymali rozkaz usunięcia ludzi bez
genu sieciowego. Wiele lat po tych wydarzeniach, Killy wyrusza w swoją podróż, by odnaleźć człowieka z odpowiednim genem i zatrzymać rozwój molocha. W swoich przygodach nie jest sam, odkąd spotyka panią inżynier, Cibo. Wędrówka poprzez
Miasto okazuje się trudnym orzechem do zgryzienia, ponieważ na swej drodze spotykają wielu wrogów, jak również inne przeszkody, które utrudniają im dotarcie do celu.
Autorem mangi jest Tsutomu Nihei, w którego twórczości można zauważyć, że kształcił się jako architekt. Wszelkie przestrzenie w jego dziełach są starannie zaprojektowane, a styl cieszy oko czytelnika. Ostatnio zrobił się sławny dzięki mandze i anime „Knights of Sidonia”.
Muszę napomknąć, że „Blame!” ma swój prequel, „NOiSE”, ale zalecam rozpoczęcie zabawy od „Blame!”. Gorąco polecam całą serię, jak i inne dzieła tego autora – jeśli ktoś, oczywiście, lubi duszny cyberpunk przepełniony walkami z niekoniecznie ludzkimi postaciami.
Seria cyberpunkowych mang Tsutomi Niheia:
